Lara Croft, a właściwie seria Tomb Raider nabiera coraz mroczniejszych rysów. Do zespołu twórców dołączył dyrektor artystyczny Ian Milhan, który dotychczas odpowiadał za to jaka była seria Dead Space. Była, a właściwie jest straszna. Jak to się przełoży na kolejne przygody panny Croft? Pożyjemy, zobaczymy…
Ian Milhan pracował dla Electronic Arts przy produkcji serii Dead Space. W swoim portfolio ma także dwie ostatnie gry z serii Battlefield, przy których pełnił rolę dyrektora kreatywnego. Dead Space to była straszna seria, przez którą nie spałem po nocach, ale jeśli chodzi o Battlefielda, to historia przedstawiona w dwóch ostatnich częściach w trybie single player robiła robotę, względem tego czego świadkami byliśmy w BF3.
Ian Milhan pracował także przy filmie Gwiezdne Wojny: Część III – Zemsta Sithów. W grach Electronic Arts było widać, że facet ma filmowe doświadczenie. Pytanie jak się to przełoży na trzecią część przygód przemodelowanej Lary Croft. Mam nadzieję, że przywróci mroczny klimat pierwszej części zrestartowanej serii Tomb Raider. Chociaż w sumie nie, chciałbym żeby była jeszcze bardziej mroczna.
Magister dziennikarstwa, wkrótce także technik informatyk. Gry to jego pasja od ponad 20 lat. Zaczynał na C64, dziś gra na PC i Xbox One, w podróży także na smartfonie z systemem Windows Phone.